Bree Haze i Francys Belle, nienasycone diablice, nurkują w dzikiej sesji grupowej, a ich chętne tylne wejścia są rozciągane i wypełniane pięściami i kutasami. Ich jęki odbijają się echem, gdy są bezlitośnie atakowane, czego kulminacją jest finał na twarzy.