Kuszę swojego książkowego przyrodniego rodzeństwa podczas jego sesji czytania i dosiadam jego stojącego kutasa, aż wytryska

like
dislike
0% 0 votes
Thanks for voting

Podczas rutynowej sesji studyjnej uwodzicielsko przerwałam czytanie mojemu naukowemu przyrodniemu rodzeństwu, prowadząc do gorącego spotkania. Chętnie jeździłam na jego ogromnym czarnym wale, którego kulminacją był satysfakcjonujący orgazm.

25-05-2024 08:15

Wylegiwałam się na kanapie, rozkoszując się ulubioną książką, kiedy zauważyłam, że mój przyrodni brat pochłonięty jest własnym materiałem do czytania.Jego nerdowska postawa wzbudziła moją ciekawość i postanowiłam zagrać z nim w małą gierkę.Nadciągnęłam się do niego, ustami wodząc po jego szyi, zostawiając go bez tchu i chętnego na więcej.Rozpinając spodnie, czułam jak rośnie jego podniecenie, a jego dłonie drżą z oczekiwania.Wzięłam go do ust, delektując się każdym centymetrem jego twardniejącego trzonu.Jego pojęki wypełniały pokój, gdy nie przestawałam go zaspokajać, moje własne pobudzenie rosło z każdą upływającą chwilą.W końcu usiadłam na nim okrakiem, jeżdżąc na jego pulsującym kutasie z dzikim opuszczeniem.Jego intensywny szczyt sprawił, że byłam zadowolona i wiedziałam, że to dopiero początek naszej erotycznej eskapadliny.