Moja latynoska przyjaciółka zaprasza mnie na seks na tarasie w Barcelonie

like
dislike
0% 0 votes
Thanks for voting

Moja latynoska przyjaciółka i ja, obaj amatorzy, cieszymy się gorącą sesją 1 na 1 na tarasie w Barcelonie. Ona chętnie obsługuje mój duży kutas ustami, a następnie jeździ na nim w stylu kowbojki, kończąc na satysfakcjonującym wytrysku na twarz.

28-06-2024 10:11

Po kilku dniach spotykania się z moją latynoską przyjaciółką postanowiliśmy przenieść naszą przyjaźń na wyższy poziom.Był ciepły i słoneczny dzień w Barcelonie, więc skierowaliśmy się na taras, na którym mogliśmy cieszyć się widokiem, przechodząc do konkretów.Gdy tylko tam dotarliśmy, nie traciła czasu na opadanie na kolana, rozpinanie moich spodni i branie mojego pulsującego kutasa do ust.Może nie jest profesjonalistką, ale cholera, wie jak ssać!Po kilku minutach głębokiego gardła udało mi się w końcu oderwać od jej mocnego uścisku i odwdzięczyć się rozbierając ją i zajadając jej soczystą cipkę.Gdy już oboje byliśmy w pełni usatysfakowani, położyłem się na kanapie i pozwoliłem jej jeździć moim kutasem, prezentując niesamowite krągłości i duży tyłek.Wreszcie, gdy ją przewróciłem i wyruchałem od tyłu, wypuściła z siebie czysty ładunek przyjemności, gdy skończyłem strzelać całą swoją twarzą po jej ślicznej twarzy.